Wesele bez dzieci – by nie było obrazy …
Wesela przeznaczone wyłącznie dla dorosłych stają się coraz bardziej popularne. To temat, który często wywołuje burzliwe dyskusje na forach internetowych i może prowadzić do sporów wśród członków rodziny.
Wielu czytających ten artykuł, będzie zastanawiać się nad tym, a cóż złego jest w tym, aby maluchy brały udział w takiej imprezie? Przecież jeszcze kilka lat temu uważało się obecność najmłodszych członków rodziny na weselu za normalną rzecz.
Co myślą o tym inni? Poniżej przytaczamy kilka przykładów znalezionych na stronie gazeta.pl
Oczywiście wesele bez udziału dzieci to indywidualna decyzja młodej pary i niekoniecznie wynika z negatywnych intencji.
Może też być podyktowana chęcią zapewnienia gościom jak najlepszej zabawy. Wiadomo, że wesele to impreza, która nie jest stworzona dla dzieci, zwłaszcza gdy alkohol leje się strumieniami, podchmieleni goście też nie przebierają w słowach, a zabawa trwa do późnych godzin. Problemy z usypianiem zmęczonych maluchów czy konieczność zapewnienia dodatkowego kierowcy również bywają kłopotliwe.
Dzień wesela ma być wymarzonym dniem młodych, a niestety znane są też historie, kiedy pary nie wspominają dobrze tego dnia - niepilnowane pociechy sporo namieszały na ich weselu np. zniszczyły księgę gości, traktując ją jak kolorowankę lub przeszkadzały w pierwszym tańcu nowożeńców, do którego przygotowywania trwały przed długi okres czasu. W sieci można znaleźć artykuły i filmy dokumentujące takie niefortunne zdarzenia z udziałem maluchów w roli głównej.
i
Często decyzja o zaproszeniu tylko dorosłych wynika też z ograniczeń związanych z wielkością sali lub kosztami. Dlatego wiele par decyduje się na uproszczenie tego aspektu i organizuje wesele tylko dla dorosłych.
Co mówią młodzi?
Zatem jak poinformować gości o weselu bez pociech?
Na grupach weselnych na FB znaleźliśmy następujące opinie młodych na temat tego, jak delikatnie zwrócić uwagę zaproszonym gościom o planowanym weselu bez pociech.
Jedni napisali, że najpierw poinformowali o tym fakcie najbliższą rodzinę, siostry, kuzynki, dzięki temu wiadomość rozeszła się w mig wśród większości zaproszonych osób. Oczywiście część osób od razu odmówiła, mówiąc, że nie ma z kim zostawić dzieci.
Inni, że na zaproszeniach dodatkowo wpisali imiona i nazwiska zaproszonych bez adnotacji o dzieciach – ponadto w treści zaproszeń widniał krótki dopisek ,,wesele tylko dla dorosłych” lub ,,dozwolone od lat 18 ", a jeszcze inni, że nie dopisywali nic w zaproszeniach, jedynie w trakcie wręczania zaproszeń informowali o tym fakcie gości.
Kolejni poszli o krok dalej, tworząc wspólną grupę na WhatsApp lub na FB z wszystkimi zaproszonymi gośćmi i tam w szczegółach poinformowali o różnych organizacyjnych aspektach wesela - w tym o zorganizowaniu opieki dzieciom, bo impreza jest dla dorosłych.
Konsekwencja jest najważniejsza
Wybierając opcję „bez dzieci” liczy się konsekwencja, czyli nie mogą zaistnieć żadne wyjątki. Jeśli planujecie zatem, by córeczka brata sypała kwiatki na drodze pary młodej do ołtarza albo niosła obrączki – zaproście również resztę dzieci. Jeśli jednak ma nie być dzieci w ogóle, nie powinno być tu odstępstw od reguły.
Dzięki temu unikniecie potencjalnych nieporozumień i zgryźliwych komentarzy ze strony innych gości.
A jak to ująć w zaproszeniu?
Aby nie urazić nikogo, dobrą opcją byłaby adnotacja na zaproszeniu tego typu:
,,Z ogromną przyjemnością zapraszamy Was na nasze wesele! Chcielibyśmy jednak poinformować, że ze względu na specyfikę uroczystości, przyjęcie będzie przeznaczone wyłącznie dla dorosłych gości.”
Lub
,,Ze względu na ograniczoną przestrzeń oraz chęć zapewnienia wszystkim gościom komfortu i pełnego udziału w uroczystości, zdecydowaliśmy, że nasze wesele będzie przeznaczone wyłącznie dla dorosłych. Prosimy o wyrozumiałość.”
Wady i zalety tego typu wesel
Zwolennicy
1. Integracja dzieci z rodziną, wspólne zabawy i tańce na parkiecie.
Obecność dzieci na weselu stwarza okazję do budowania więzi rodzinnych. Maluchy mogą uczestniczyć w zabawach i tańcach razem z dorosłymi, co wzmacnia poczucie wspólnoty. Dzieci chętnie angażują się w spontaniczne tańce, a ich radość na parkiecie potrafi ożywić atmosferę i wprowadzić dodatkowy urok do weselnych chwil.
2. Atrakcje dla dzieci zapewnione przez animatora, który umili czas najmłodszym.
Zatrudnienie animatora na weselu to świetne rozwiązanie, które pozwala zorganizować czas dzieciom, by mogły się bawić w bezpieczny i zorganizowany sposób. Animator zadba o ciekawe gry, konkursy i zabawy dostosowane do wieku dzieci, dzięki czemu maluchy będą miały własne atrakcje i nie będą się nudzić. To także odciążenie dla rodziców, którzy mogą w pełni skupić się na uroczystości.
3. Wspólna zabawa z innymi dziećmi z dalekiej rodziny.
Wesele to doskonała okazja, aby dzieci mogły poznać swoich rówieśników z dalekiej rodziny, z którymi nie mają okazji spotykać się na co dzień. Wspólna zabawa sprzyja integracji i tworzeniu nowych przyjaźni. Dzieci mogą razem tańczyć, grać i bawić się, co sprawia, że poczują się częścią większej wspólnoty.
4. Brak możliwości pozostawienia dzieci w domu ze względu na brak opieki.
Nie wszyscy rodzice mają możliwość zostawienia swoich dzieci pod opieką bliskich lub wynajęcia opiekunki, szczególnie jeśli wesele odbywa się daleko od ich miejsca zamieszkania. W takich przypadkach zabranie dzieci na wesele staje się koniecznością. Dla wielu rodzin brak odpowiedniej opieki nad dziećmi może być poważnym problemem, który utrudni im udział w uroczystości, jeśli najmłodsi nie są zaproszeni.
Przeciwnicy
1. Rodzice mogą w pełni korzystać z zabaw na weselu.
Bez konieczności opieki nad maluchami, mogą swobodnie tańczyć, rozmawiać z innymi gośćmi i cieszyć się chwilą. To czas na odpoczynek, naładowanie energii oraz odświeżenie relacji z rodziną, co w codziennym życiu często bywa trudne do zrealizowania.
2. Oszczędności młodej pary.
Młodzi nie mają dodatkowego obciążenia z tytułu poniesienia dodatkowych kosztów obsługi takiego wesela z maluchami (koszt opłacenia miejsca przy stole dla malucha czy ew. zatrudnienie animatora zabaw).
3. Ograniczenie potencjalnych zagrożeń dla małych dzieci podczas wesela.
Gorące posiłki i napoje serwowane przez kelnerów, szklane naczynia, obecność osób spożywających alkohol, a także możliwość przypadkowego kontaktu dzieci z używkami – wszystko to stwarza potencjalne zagrożenia.
4.Chaos na parkiecie, konieczność pilnowania pociech.
5. Indywidualne podejście do wychowania swoich dzieci.
Jedni rodzice będą ignorować zachowania swoich pociech uważając, że to tylko dziecięce zabawy (np. szaleństwa pod stołem, czy dziwne rozwrzeszczane zabawy), zaś bardziej opiekuńczy rodzice nie będą mogli w pełni korzystać z wesela, bo będą zaangażowani w uciszanie maluchów lub organizowanie im zabaw.
6. Odciąganie uwag od młodej pary.
Przeszkadzanie w najmniej oczekiwanych momentach, uciszanie płaczących bąbli, harmider w trakcie dziecięcych zabaw mogą zakłócić ceremonię ślubno-weselną.
A może jednak z dziećmi?
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Warto byłoby się też pochylić nad tematem samych rodziców i spróbować zrozumieć ich sytuację. Dla wielu z nich taka atrakcja i bycie na weselu to rzadkość. Z pewnością i oni pragną się zobaczyć z długo niewidzianą rodziną, z dala od codziennych obowiązków, no i oczywiście pochwalić się swoimi pociechami. Dla niektórych rodziców perspektywa zostawienia malucha jest trudna do zaakceptowania. A co jeśli nie ma z kim zostawić dziecka? Dziadkowie są albo niechętni, albo niesprawni? Czy opiekunka będzie odpowiednim rozwiązaniem?
Warto tu też przemyśleć sprawę ilości dzieci w rodzinie. Może się jednak okazać, że 70% rodziny to rodziny z dziećmi.
W takim wypadku warto rozważyć taką salę weselną, gdzie będzie możliwość zorganizowania oddzielnie zabaw dla dzieci przy udziale animatora. Oczywiście animatora dla dzieci, dostosowanego do ich wieku - czasem jednak mówi się, że jeżeli animator jest dobry, to i wiek dzieci nie ma znaczenia. Każdy wtedy spędzi miło czas.
Biorąc pod uwagę zmianę Waszej decyzji – wymaga to zupełnie innego podejścia do organizacji wesela. Trzeba tu sobie postawić następujące pytania:
- Czy jesteście przygotowani na dodatkowe koszty?
- Czy dzieci będą miały zapewniony nocleg?
- Gdzie zostaną położone spać, jeśli zmęczą się wcześniej?
- Czy przewidzieliście możliwość wcześniejszego odwiezienia ich do domu?
- Czy kierowca będzie w każdym momencie do dyspozycji, by móc zareagować szybko na takie zdarzenia?
- Czy potrzebne będzie osobne menu dla najmłodszych?
- Czy będzie zapewniony kącik zabaw/animatorka/opiekunka?
Przyznacie, że to może być trochę bardziej skomplikowane niż się wydaje.
A zatem czy decyzja w tej sprawie nie powinna ostatecznie należeć wyłącznie do pary młodej?