Czy jest możliwe, aby wesele mogło się odbyć bez oczepin?
Jakby to powiedziała ciocia? ,,Absolutnie nie! To tradycja, oczepiny muszą być i basta!”
No właśnie że nie, kochana ciociu!
Na Wasze wesele nie przyjdzie przecież ,,komisja weselna”, która sprawdzi czy odbywają się oczepiny, nie przegoni gości, nie zamknie Waszej imprezy!
Wielokrotnie już potarzaliśmy, że to Wasze wesele i to od Was zależy czy takie oczepiny będą mieć miejsce czy jednak z nich świadomie zrezygnujecie.
I tu nasuwa się Wam z pewnością kolejne pytanie: ,,No dobrze, ale co możemy zaproponować w to miejsce? Jesteśmy przekonani, że znajdą się i tacy na weselu, którzy nie odpuszczą nam tej tradycji".
W sieci znaleźliśmy ciekawe pomysły internautów na tak postawione pytanie 😉
Nieco historii...
Dawne oczepiny weselne były dalekie od dzisiejszych, wesołych ceremonii. W czasach, gdy małżeństwa były aranżowane, a miłość rzadko grała w nich pierwsze skrzypce, oczepiny miały poważny, symboliczny charakter. Sam obrzęd swoją nazwę zawdzięcza czepcowi – nakryciu głowy, które mężatki nosiły zamiast panieńskiego wianka. O północy druhny prowadziły pannę młodą do bocznej izby, gdzie zdejmowały jej wianek, czasem obcinały długi warkocz, a następnie zakładały czepiec. Każdy etap rytuału był oprawiony specjalnymi pieśniami na oczepiny, podczas gdy weselnicy tańczyli i śpiewali, czekając na „nową” żonę.
Dzisiaj... Ci, którzy chcą...
Na czym polegają tradycyjne oczepiny? O północy panna młoda zdejmuje welon, a pan młody krawat lub muszkę i rzuca w tłum panien i kawalerów. Oczywiście ta panna, która pierwsza złapie welon, w niedalekiej przyszłości pójdzie w ślady pani młodej. Kawaler z nowym nabytkiem w postaci muszki lub krawata, może spodziewać się niebawem zmiany swojego stanu na ,,zajęty” 😉
Ci, którzy uważają, że tradycyjne oczepiny są ,,passe” mogą w następstwie zorganizować zabawę w formie ringu oczepinowego. Na czym polega ta zabawa? Panna młoda trzyma w górze bukiet kwiatów, do którego są doczepione długie kolorowe wstążki. Każda z tych wstążek jest na końcu trzymana przez pannę. Dziewczęta w rytmie muzyki poruszają się, a pani młoda w tym czasie losowo odcina wstążki. Ostatnia panna, która pozostanie z nieprzeciętą wstążką jest wytypowana do przyszłego zamążpójścia.
Ciekawą alternatywą dla rzucania muszką lub krawatem w tłum kawalerów jest zabawa w szukanie kluczyka do skrzynki. Każdy z kawalerów losuje jeden klucz i kolejno stara się otworzyć skrzynię. Rzecz jasna do ,,skarbu” pasuje tylko jeden klucz i tylko jeden Pan może być zwycięzcą.
Ci, którzy nie chcą...
A co powiecie na pokaz sztucznych ogni, puszczanie lampionów, barmańskie show, konkursy weselne, pokaz tańca, prezentacja multimedialna? Jeśli takie pomysły Wam bardziej odpowiadają od tradycyjnych oczepin... to dlaczego nie? ;)
Umierające tradycje weselne
Zauważyliśmy trend spadkowy w polskich tradycjach weselnych. O niektórych zwyczajach, z których młodzi często rezygnują mieliśmy już okazję pisać w oddzielnych naszych artykułach. Opisaliśmy to w artykułach: https://kartkoland.pl/blog/wesele-bez-pierwszego-tanca-mlodych oraz https://kartkoland.pl/blog/z-czego-zrezygnowac-na-weselu
Ponadto, dziś młodzi rezygnują również z błogosławieństwa rodziców, z podziękowań dla rodziców, z powitania chlebem i solą przed salą weselną, z rzucania kieliszków za siebie i z tradycji przenoszenie przez próg.
Dlaczego tak się dzieje? Powodów może być wiele. Współczesny styl życia młodych ludzi sprawia, że niektóre tradycje mogą wydawać się nieco przestarzałe lub wymuszone. Dziś młode, niezależne pary coraz częściej samodzielnie planują swoje wesela, a wspólne zamieszkanie przed ślubem stało się normą.
Stawianie znaku krzyża na czole młodych przez rodziców jako symbol błogosławieństwa na nowej drodze życia wydaje się nie na miejscu, skoro młodzi odeszli od kościoła lub są ateistami.
Czasem na decyzję o rezygnacji z pewnych zwyczajów wpływają też relacje rodzinne. Niestety nierozwiązane konflikty rodzinne lub rozpad związku rodziców pary młodej nie sprzyja kultywowaniu tradycji i stawia członków rodziny w niezręcznej sytuacji (tradycja podziękowań dla rodziców lub powitanie chlebem i solą).
Gorąco zachęcamy wszystkich narzeczonych do organizowania przyjęcia zgodnie z własnymi marzeniami i wizją. Każdy element wesela można zmodyfikować, pominąć lub dopasować tak, by odzwierciedlał Wasz styl.
